Spacerując po krakowskim rynku przystajemy przed kramem z krówkami, a tuż obok są lizaki.
Lizaki i krówki kusiły by je skosztować.
Oj bardzo kusiły, Tak bardzo, że mieliśmy ochotę kupić kilka sztuk na spróbowanie. Jednak cena nas powstrzymała przed tym zakupem, była ciut za duża.
Warto było przyjechać do Krakowa na ten Adwentowy Jarmark, by poczuć magię nadchodzących świąt. spacerować między kramami. Przyglądać wystawionym tam rzeczom.
Ależ słodko się zrobiło 🙂
PolubieniePolubienie
Też w sobotę patrzyłam na krówki, ale kupiłam tylko lizaki dla wnuczek 🙂
PolubieniePolubienie
Lizaki wyglądają baśniowo – jak kolorowe szkiełka. I bardzo ładne świąteczne wzory.
Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Mniam 🙂 pyszności. Lubię krówki 🙂
PolubieniePolubienie
Uwielbiam krówki. Nie miałam pojęcia, że jest aż tyle przeróżnych smaków.
Pozdrawiam:)*
PolubieniePolubienie
o jaaaa…. jak kolorowo… oczopląsu można dostać…
a króweczkę to bym przekąsiła:)
PolubieniePolubienie
Tyle słodkości w jednym miejscu, warto było się wybrać 🙂
PolubieniePolubienie
Słodko się zrobiło 🙂
PolubieniePolubienie
Oj, pojechałabym na taki jarmark!
PolubieniePolubienie