Makieta Wawelu…

Spacerując po Krakowie w upalną sierpniową sobotę, zawitaliśmy przed Wawel. A tam na niewielkim cokoliku usadowiła się makieta tego pięknego królewskiego zamku. Pogoda była wspaniała idealna wręcz na taką wycieczkę. Przyglądaliśmy się pięknym i skąpanym w słońcu krakowskim kamieniczkom.

Uwypuklono wszystkie najmniejsze detale. Bardzo pieczołowicie odwzorowano każdy najmniejszy element zamku. Odwzorowano wawelskie wieże czy baszty nawet katedrę wawelską.

Wawelski zamek był niegdyś siedzibą polskich królów. Ta makieta wiernie odwzorowuje oryginał. Podobną makietę widziałam w Parku Miniatur w Inwałdzie. Tylko ta jest zrobiona cała z metalu, być może to mosiądz, że też się nie boją, że ktoś to zniszczy, a może cały wawelski dziedziniec jest pod kontrolą kamer.

Warto było pojechać do Krakowa, choćby po to tylko, żeby przejść szumiącymi cichą pieśń Plantami. Zapraszam na ten spacer po Krakowie i Wawelu.