Róża-królowa kwiatów.

Róża to piękny kwiat. To czas ich kwitnienia.

W moim małym ogrodzie mam ich kilka . Prężą swoje łebki w stronę słońca.
„… Kobieta jest jak róża: na to ma kolce, by je owijać płatkami…” Julian Tuwim.

„… Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy…” Juliusz Słowacki.

W moim małym ogrodzie, te piękne kwiaty przyciągają różne owady; trzmiele, osy czy pszczoły. Róża jest krzewem rozpowszechnionym na całym świecie. Jest ich ok. 200 gatunków m.in: róża alpejska, a także róża eliptyczna. Róża jest nie tylko krzewem ozdobnym, ale również używana jest w przemyśle kosmetycznym, a płatki wykorzystuje się w przemyśle spożywczym. Jest znana także w zielarstwie, jako środek leczniczy.

Mokre lato.

Czerwiec kończy się deszczowo, nie lubię takiej pogody. Za oknem jest szaro,ponuro i mokro. 
Zaczęło się lato. Jednak nie jest tak ciepłe jak ubiegłoroczne. Pochmurne, deszczowe, a przede wszystkim zimne. Co to za lato bez świecącego słońca z chmurami i deszczem.

Zobaczyłam, że nie pada. Nie namyślając się długo wyszłam z aparatem do ogrodu, by zrobić parę zdjęć. Nadchodziły deszczowe chmury, spieszyłam się chciałam uniknąć deszczu.  

Orliki…majowe kwiaty…

W moim małym ogrodzie rosną kępy różnokolorowych orlików…Uwielbiam ich miniaturowe kwiatki…Zauważyłam, że tymi roślinami obsadzane są tutejsze ronda i skwery…

Maj to piękny miesiąc…kwitną nie tylko Orliki moje ulubione kwiaty, ale również lilaki zwane inaczej bzami…różaneczniki oraz azalie i wiele innych kwiatów…

Orliki to bardzo wdzięczne kwiaty… swój cudny zapach rozsiewają po całym ogrodzie…niestety mają tendencję do nadmiernego rozsiewania się…ale i tak są bardzo piękne…

Te piękne kwiaty są trujące…W moim małym ogrodzie rosną nie niepokojone przez nikogo, może dlatego jest ich aż tyle…

Magnolie z pszczyńskiego parku…

Wybraliśmy się na wycieczkę…Pogoda była wyśmienita…Celem naszej wyprawy była Pszczyna, a właściwie przylegający do zamku park…

Park przywitał nas pięknie kwitnącymi magnoliami…były wśród nich magnolie gwiaździste…
Na pszczyńskich stawach rozgościły się już kaczki…Magnolie wyglądały jakby obsypane były płatkami śniegu…
Rosły tam też inne magnolie…Mój wzrok przykuły jednak magnolie gwiaździste…może dlatego, że są białe i mają drobne kwiaty…

 Opadające płatki kwiatów magnoli tworzyły na wodzie biały kobierzec…

Alejkami doszliśmy przed zamek pszczyński…

Stojąc przy jednym ze stawów widziałam odbijający się cień zamkowy…

Zawilcowa łąka…

Będąc w niedaleko łomnickiego pałacu płynie rzeka Bóbr…na jej brzegach zauważyłam mnóstwo zawilcy…

Zdziwiła mnie ta zawilcowa łąka…Przecież te kwiaty można spotkać tylko w lesie…a tu miła niespodzianka rosły sobie nad brzegiem rzeki…
Gdzie się nie obejrzałam kwitły zawilce…

Zawilce należą do rodziny jaskrowatych…Występują praktycznie na całym świecie…Jest np. zawilec gajowy… Ten który ja spotkałam nad brzegiem rzeki Bóbr jest zwany pospolitym…

To piękne rośliny…Biały kobierzec zawilcy…

Kosmatka Śnieżna…

Tegoroczny urlop spędziliśmy na Lubelszczyźnie…Zwiedzając Lublin postanowiliśmy odwiedzić tamtejszy Ogród Botaniczny…Wśród rosnących tam roślin…wypatrzyłam Kosmatkę Śnieżną…

Kosmatkę Śnieżną możemy spotkać na leśnych polanach w prawie całej Europie Środkowej…Swoim wyglądem przypomina wysoką trawę…choć jest byliną…



Kosmatka jest malutką rośliną bo dorasta do 25 cm… Swą nazwę wzięła od kosmatych kwiatków…Faktycznie gdy przyjrzałam im się lepiej to przypominały małe źdźbła trawy…Kwitnie od czerwca do lipca…

Hibiskusy…krzewy odchodzącego lata…

W moim małym ogrodzie…rosną krzewy hibiskusa…Dopiero teraz zaczynają kwitnąć…czy zdążą przed pierwszymi przymrozkami…

Odpowiada im miejsce przy pięciornikach…Ta odmiana hibiskusa ma pełne kwiaty w kolorze różowym…

Hibiskus należy do rodziny ślazowatych…Czytając o hibiskusie natknęłam się na nazwę Ketmia czy róża chińska w opisie hibiskusa…hibiskus jest rośliną leczniczą…ma właściwości obniżające ciśnienie krwi…ma działanie kojące, przeciwzapalne…


W afrykańskiej medycynie ludowej…kwiat hibiskusa stosowany jest jako środek przeciwbakteryjny i moczopędny…co zapobiega gromadzeniu się wody w organizmie…

W Stanie Hawaje hibiskus został umieszczony w ich godle… To piękny krzew dorastający do ok. 2m wysokości…

Róże…królowe kwiatów…

Róże to moje ulubione kwiaty…śmiało zasłuży by nazwać je królowymi…Są w różnych kolorach od białej po mocno bordową…

Moim kolorem jest czerwony…zwany też kolorem miłości…W moim małym ogrodzie rosną dwa krzaczki róż jeden jest czerwony a drugi biały…miałam ich więcej niestety zmarnowały się…

Róże upodobała sobie także księżna Daisy…Te kwiaty hodowano w ogrodach zamku Książ…Były one jej ulubionymi kwiatami…Jeden z zamkowych tarasów obsadzono ich ogromną ilością…



Róże są znane praktycznie na całym świecie…Jest ich około 200 gatunków…Nauka o różach to radologia-gałąź botaniki… Niektóre z nich nie mają w ogóle zapachu inne zaś pachną obłędnie przyciągając przeróżne owady…